MENU

Plenerowy ślub w Dworzyszcze Wola

To był wyjątkowy ślub, którego długo nie zapomnę. Ewelina i Andrew zgłosili się do mnie, ponieważ chcieli żebym stworzył reportaż zdjęciowy z najważniejszego dnia w ich życiu.Przygotowania rozpoczęły się w centrum Krakowa. Andrew i jego bliscy przyjaciele wybrali mega klimatyczny hotel, do tego wszyscy ubrani byli w tradycyjny szkocki strój, czyli kilt, któremu towarzyszyły dodatki, a od całości ciężko było oderwać wzrok. Panowie bez pośpiechu, przy szklaneczce whisky, robili szalone zdjęcia na dachu oraz portrety. Przygotowania w stylu slow z domieszką szkockiego akcentu. Pani Młoda również na miejsce
przygotowań wybrała hotel w centrum Krakowa, jednak tam gonił nas czas. Małe opóźnienie sprawiło, że musieliśmy się spieszyć.

Ślub zorganizowany został w pięknym i niezwykle urokliwym miejscu. Miejscowość Dworzyszcza Wola oddalona jest od centrum Krakowa jedynie 45 minut. Ceremonia ślubna odbyła się w ogrodzie. Wesele natomiast zorganizowane zostało w pięknym stylu boho.

Międzynarodowe wesele wyróżnia się przemową – nie tylko Państwa Młodych, ale i świadków. Tutaj również nie mogło tego zabraknąć. Po przepięknej ceremonii udaliśmy się na wesele, w stylu boho – slow wedding. To się nie mogło nie udać! Klimat dopisywał, goście bawili się do białego rana, a Nowożeńcom nie schodził uśmiech z twarzy.

Klimatyczny ślub został zorganizowany przy pomocy profesjonalistki w swoim fachu – Agaty Papież, z agencji Czyni Cuda, którą serdecznie i całego serca polecam! Podsumowując był to piękny, międzynarodowy ślub i wesele, które zaliczam do tych wyjątkowo udanych!

Picnook - online blogging tool
ZaMKNIJ MENU